Ten blog został nominowany do LBA, w dodatku przez jedną z założycielek, więc wygląda na to, że powinnam się tym zająć i wypełnić powinność. Zawsze dodawałyśmy po jednej piosence do każdego posta, ale teraz nie byłam pewna czy to zrobić. W dodatku nie wiedziałabym, którą powinnam wybrać. Dlatego postanowiłam do każdego pytania dobrać jakąś jedną. W sumie nie chodzi o to, żeby to jakoś specjalnie do siebie pasowało, chcę po prostu trochę tego posta urozmaicić. Może akurat komuś się coś spodoba :d
To nasz wspólny blog, więc Patka też powinna to zrobić, tak btw xd
1. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Jest tyle jedzenia, które kocham, jak mogłabym wybrać ulubione? Tak samo nie potrafię wskazać swojego UB (ultimate bias) xd Chociaż w sumie.. potrafię. Mam ich dwoje. Jeśli by się zastanowić, to są także dwie rzeczy, które uwielbiam szczególnie. Frytki i lody. Nawet pizza może mi się czasem znudzić, NAWET RYSZ. Ale lody i frytki nigdy.
2. Czy należysz do jakichś fandomów?
XDD TAK. Przyjmijmy, że tylko do jednego dużego fandomu, jakim jest k-pop. Nie ma sensu wymieniać wszystkich poszczególnych, bo i tak nikt nie zrozumie o co chodzi ani ich nie rozpozna. Chociaż kilka mogę przytoczyć, tych najważniejszych.
• EXO-L
• Army
• BBC
• Baby
• IGOT7
• Inspirit
• Shawol
• ToppKlass
• VIP
• Starlight
• Crowns
(Yes, I am a multifandom trash.)
3. Na kim możesz polegać w ciężkich sytuacjach?
Ciężkich sytuacjach? Nie wiem co dokładnie można pod to podpisać. Skoro nic nie przychodzi mi na myśl, czy to oznacza, że nie miewam takich sytuacji? Chyba tak xd Znaczy się, jeśli na przykład chcę pożyczyć jakiś podręcznik, albo potrzebuję notatek, to zawsze mogę liczyć na moje koleżanki. Jeśli wychodzę i nie wiem jaką torebkę, czy buty założyć, to pytam Babci, najlepszej doradczyni. Wydaje mi się, że nie mam jakichś większych problemów. Wszystkie dotyczą prostych, przyziemnych rzeczy. Jeśli mówiąc o ciężkich sytuacjach miałaś na myśli chwile, w których ktoś potrzebuje rady czy pocieszenia... o nie, to już na pewno mnie nie dotyczy. Rad, to ja mogę ewentualnie udzielać. Innym. Pocieszać też mogę, choć chyba nie jestem w tym zbyt dobra xd Ale nie rozumiem jak można tego potrzebować. Wsparcia? Ze wszystkim mogę poradzić sobie sama i tylko sama. Jakakolwiek próba ingerencji w moje sprawy kończy się spięciem bądź konfliktem. Chodzi tu bardziej o znajomych. Rodzina wie, że jeśli mam zły humor lub coś mnie trapi, to trzeba po prostu zostawić mnie w spokoju, a najlepiej w ogóle udawać, że nie istnieję. Za to kilka razy spotkałam się z chęcią podniesienia mnie na duchu wśród moich rówieśników. Raz na przykład kolega położył rękę na moim ramieniu, poklepał, uśmiechnął się i powiedział, że wszystko będzie dobrze. O rany, aż się we mnie zagotowało, myślałam że go strzelę. Chyba było to widać w moim spojrzeniu, bo jak tylko na niego popatrzyłam, od razu cofnął się o kilka kroków. Nigdy więcej tego nie zrobił. I dobrze ;p
4. Jesteś patriotą i w razie konieczności stanęłabyś do walki w obronie naszego kraju?
Tak, jestem. Czy stanęłabym do walki? A co ja mogłabym zrobić? Nie potrafię strzelać xd Ale jeśli byłaby taka potrzeba, to mogłabym spróbować.
~~~×~~~
5. Jaki jest Twój ulubiony film i dlaczego?
Nie przywiązuję wagi do filmów. Widziałam ich wiele, ale żaden nie zapadł mi w pamięć. W sumie jest jeden, który wyróżnia się na tle pozostałych. Tym, że go pamiętam i tym, że oglądałam go kilka razy. Nie oglądam filmów więcej niż raz. Nie rozumiem po co, skoro wiadomo już o czym są. (Tak samo nie rozumiem czytania tej samej książki ponownie, btw). Film o którym mówię to ,,Zmierzch". Nie znudził mi się po pięciu razach i tak naprawdę z chęcią obejrzałabym go znowu.
Czy to jest pytanie o idola? Coś w rodzaju wzoru do naśladowania? Nie mam absolutnie żadnych wzorów xd Jedyne, jakie mnie interesują, to matematyczne xd Można też powiedzieć, że cenię (po prostu jestem wdzięczna) wszystkich wynalazców, którzy przyczynili się do rozwoju techniki i do tego, że mam teraz w domu wszystko to, co mam.
7. Jak wyobrażasz sobie swoje życie za 20 lat?
Nie wiem. Każda z moich cech charakteru jest super xd
Nijak xd Próbowałam kiedyś zmotywować się do odchudzania.. jakimiś zdjęciami chudych dziewczyn.. no i czuję się dzięki nim zmotywowana. Przez jakieś 10 minut. A potem mijam kuchnię i.. no xd A żebym zaczęła ćwiczyć, to już całkiem nie ma mowy. Dopóki mnie ktoś nie zmusi, to to się nie uda. W sumie czasem nawet nie chce mi się iść do łazienki. Bo trzeba wstać xd W ogóle.. Renia.. jakiego działania? XD Przecież ja nic nie robię. Zdecydowanie więcej myślę niż działam.
Nie czytałam go. Nie czytam żadnych blogów, ale skoro jest prowadzony przez ciebie, zawiera twoje przemyślenia i dotyczy twoich spraw, to na pewno jest świetny c: